Przepis:
2 kg wiśni
1/2 kg cukru
szklanka wody
Wykonanie:
Owoce myjemy i drylujemy, no chyba, ze nam się nie chce drylować, to można wsypać całe, ale potem z wiśni już nic za bardzo zrobić się nie da. Ja jestem zwolennikiem "już
nic za bardzo zrobić się nie da", bo owoce wszytko co najcenniejsze
oddają do syropu, a przy długim odsączaniu z wiśni zostają tylko plewki
;-)
Zatem wrzucamy wiśnie do dużego garnka, wlewamy szklankę wody i gotujemy na wolnym ogniu około 20 minut.
Jak już się ugotują, odstawiamy na kilkanaście minut do wystygnięcia, a potem cedzimy na sitku o małych oczkach. Na takie cedzenie warto poświęcić sporo czasu, wtedy otrzymamy sporo syropu, polecam nawet zastawić sito na noc. Następnie przelewamy syrop do garnka, dodajemy cukier i ponownie zagotowujemy. Przelewamy do buteleczek i pasteryzujemy.
Wygląda smakowicie, ale na pewno trzeba potem umyć zęby :) Słodkie strasznie psuje szkliwo! http://lux-dent.com.pl/chirurgia-dentystyczna-wroclaw/
OdpowiedzUsuńSłuchajcie, a czy ktoś z was próbował może kiedyś takich gotowych syropów do rozrabiania z wodą? Mnie na przykład bardzo smakuja tego typu https://www.herbapol.com.pl/produkty/spozywcze/syropy syropy od Herbapolu. Powiedzcie mi co wy o tym sądzicie?
OdpowiedzUsuń